Nowy Targ 24 września 2016
W sobotę 24 września na Mszy św. o godz. 18.00 parafia Jana Pawła II będzie gościła Myrną Nazzour, syryjską stygmatyczkę uznaną przez Kościół Katolicki. Jest ona jedną z największych obecnie żyjących mistyczek Kościoła katolickiego.
Historia objawień Myrny Nazzour rozpoczęła się w 1982 roku, kiedy jako 18-latka modliła się z koleżankami przy łóżku chorej przyjaciółki. Nagle jej dłonie pokryły się olejem, a chora, co potwierdzają także świadkowie, ozdrowiała.
„Na moich dłoniach niespodziewanie pojawił się olej, który wydobywał się również z obrazka, który był u nas w domu. Po upływie jednego miesiąca Matka Boża ukazała się w górnym pokoju naszego domu – wspomina Myrna - Kiedy pierwszy raz ukazała się Matka Boża, to bardzo się bałam i uciekłam stamtąd, nie wiedziałam, co to jest. A mój tata powiedział, 'Myrna nie bój się, bo to jest Matka, a Matki nie można się bać, jeżeli Ona przychodzi, to przychodzi, żeby nas podnieść na duchu'. I po dwóch dniach jeszcze raz Maryja ukazała mi się, a ja powtarzałam słowo po słowie to wszystko, co usłyszałam od Maryi, nikt Jej nie słyszał, więc ja powtarzałam słowo po słowie, a ludzie, którzy mnie otaczali spisywali te objawienia”.
„Ona jest normalną dziewczyną, nie czuje się jakoś szczególnie wybrana, nie zasłużyła sobie na to, żeby Pan Bóg ją wybrał, ale miał w tym jakiś cel” – stwierdza Nikolas.
„Wielu ludzi pyta mnie, dlaczego właśnie ty, a ja mówię, 'jeśli ty to wiesz, to powiedz mi, bo ja tego nie wiem'” – mówi z uśmiechem Myrna.
Myrna Nazzour przeżyła 33 ekstazy oraz na jej ciele pojawiły się i zanikły stygmaty. Matka Boża ukazała się jej 5 razy. Objawienia potwierdziła kościelna hierarchia, zarówno katolicka jak i prawosławna, natomiast badania naukowe stwierdziły ponadnaturalny charakter tych zjawisk.
„Kiedy Matka Boża ukazuje mi się, to ja już nie chce nikogo widzieć, nie chce być nawet na tym świecie, chciałabym być od razu porwana przez Matkę Bożą, nic mnie tu już nie przyciąga, nie fascynuje, tylko chciałabym być już z Matką – wyznaje Myrna - Maryja mówi o miłości, modlitwie, przebaczeniu, a w sposób bardzo szczególny o jedności Kościoła i o jedności rodziny”.
Myrna od czasu otrzymania stygmatów jeździ po świecie głosząc swoje świadectwo.
o. Stanisław Tomoń
Jasna Góra, 2015.04.21